Nie wiem, jak długo zbierałam odpowiednie słowa, ale było to długo. Aż w końcu ułożyłam. Wiersz-definicję kolażu.
Historie opowiadane kilka kroków od rzeczywistości
tym dziwniej im dziwniej
dzieło miszmasz
terenem działań świat i to co w głowie
eksperyment o charakterze baśniowości
pełen sprzeczności
jakiś dziki
kierowanie ruchem przyjemności
według reguł zaskoczenia
od kaktusa po loty na księżyc
nieobliczalne pomysły w związkach z entuzjazmem serca
przesada!
Łączenie wyobrażeń uczuć rzeczy realizmu szaleństwa
idealny zestaw?
Integrowanie różnorodnych elementów
ryzyko
dużo zdziwienia
sposób szokowania
kompozycja staje się niezależna
polega na poszukiwaniach
łączy przybliża pomaga znaczy
proponuje co można zrobić
studiując samego siebie
wyjaśnienie bywa trudne
moda na rzeczywistości do góry nogami
poplątana skłonność do ucieczki
pejzaże marzeń
nowe życie.
Jasne! Cudowne „poplątana skłonność ucieczki”!, aż mnie korci, żeby napisać własna definicję:)
Hej ho! I jak tam z definicją? Powstała?