W specjalnym numerze magazynu Kolaj, wydanym z okazji Światowego Dnia Kolażu, przeczytacie artykuł zatytułowany „The Making Of An Icon”, w którym Ric Kasini, redaktor naczelny, opisuje historię powstania Baby z rybą, która zanim stała się linorytem, była…. kolażem.
Artykułowi towarzyszy przygotowana przeze mnie „Cut-out page” (to już tradycja magazynu, co roku artyści kolażu z całego świata przygotowują takie strony z materiałami do tworzenia kolaży) z sercem w środku i kwiatami dookoła.


Ric Kasini pisze:
„Ryby często pojawiają się w kolażach Janik. Mężczyzna w kolażu „Na mojej głowie” wydaje się zszokowany, że z jego kapelusza wyskakują żuki i robaki, głowa kapusty, ptaki, żaby, kwiaty i oczywiście ryba, ponieważ jest to portal do wszechświata flory i fauny. Jesteśmy zaproszeni do równie zabawnej wycinanki Janik, gdzie serce bije pośrodku pola luźnych kwiatów. Być może z serca wytryśnie ryba”.
