Coraz częściej dociera do mnie informacja, że wzór baby z rybą jest kradziony i inni na nim zarabiają. Niestety w starciu z firmami np. z Chin jestem bez szans. W ogóle to jest ważne pytanie: czy mam jakieś szanse w tej walce? Jak wyegzekwować od tureckiej firmy, aby nie sprzedawała toreb z moim wzorem? Ponad 30 % produktów w ich internetowym sklepie ma print Baby z rybą.
Dlatego np. ostatnio zrobiłam zina, żeby pokazać, jak stworzyłam babę z rybą, dlatego też powstał wpis na mojej stronie internetowej. Chcę, aby Baba kojarzyła się ze mną, z moją twórczością.
Cieszy to, że piszą do mnie ludzie, których zupełnie nie znam, a wiedzą, że to ja jestem autorką baby z rybą.
Jeżeli chcecie mieć oryginalny print Baby i wesprzeć mnie, zajrzyjcie do mojego sklepu. Ta strona to jedyne miejsce w Internecie, w którym znajdziecie oryginalną Babę.
Dziękuję! I proszę, nie kupujcie produktów od złodziei!
To strony z ukradzionymi Babami: